I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

niedziela, 19 listopada 2023

"Pankratek podpowiada, ile czegoś przypada" Witold Szwajkowski

Autor: Witold Szwajkowski 

Format: A4

Strony: 88

Oprawa: Miękka

Wydawnictwo: WiR

Wydanie: Kraków 2021


Wydawnictwo WiR - sklep




 Dzielenie i ułamki w klasach 4-6


Jeśli szukasz pomocy dydaktycznej dla swojego dziecka o dzieleniu, 

to świetnie trafiłeś!


Autorem książki jest Witold Szwajkowski, jednak wiadomo, że "za" każdym fajnym facetem stoi jego żona, tutaj żona Elżbieta, o której nie mogę zapomnieć przy prezentacji, gdyż zapewne maczała swe palce w tej publikacji. Jeśli się mylę, proszę autora o sprostowanie w komentarzu pod postem. Oboje mają wieloletnie doświadczenie z dziećmi. Od przedszkolaków do starszaków. Od bajek do nauki. Pracują i odwiedzają szkoły, przedszkola, testują swe publikacje na grupach docelowych i świetnie im to wychodzi. Ogrom wiedzy i starań przekazują swym podopiecznym, że aż chciałoby się mieć ich u siebie w przedszkolu.  

 Tym razem w moje ręce wpadła publikacja pt: "Pankratek podpowiada, ile czegoś przypada" Moja prywatna testerka Alicja uczęszcza do klasy 3, więc publikacja świetnie nam się wpasowała. Przygodę z mnożeniem dzieci zaczynają już w klasie 2, natomiast w 3 już mamy ją w całej okazałości i w swym pięknie. Królowa nauk - mówię piękna, ponieważ uwielbiam matematykę, tak jak można przeczytać w moim opisie blogowym, czy moja córka również? 

Zadania z tego zeszytu ćwiczeń nie mają charakteru typowych szkolnych zadań, tu są takie, z jakimi uczeń może spotkać się w realnych sytuacjach. Fajnie, że autor zastosował obrazkowy i kolorowy styl, to pomaga w przejrzystości, a wzrokowcy na pewno to docenią. 

Na szczęście Pankratek przybywa z pomocą, kim on jest? Alicja  mówi, że to PanWitold który rządzi kratkami w zeszycie od matematyki. To on podpowiada jak zabrać się za zadanie, przeprowadza nas przez zadania podpowiadając jak wykonać obliczenia. Uwaga! podpowiada, a nie mówi jak to robić. W ten sposób uczymy się, jak zrozumieć wynik dzielenia. 

Celem omawianej publikacji nie jest rozwijanie umiejętności sprawnego liczenia w pamięci lub metodą pisemną, lecz zrozumienie istoty dzielenia i stosowanie jej  do rozwiązywania różnorodnych zadań. Niektóre zadania, mają dwie wersje, z łatwiejszymi danymi i z trudniejszymi. Wszystko po to, by uświadomić uczniom, że sama wartość danych nie wpływa na sposób rozwiązywania zadań. Niektóre dane podano w rysunkach, niektóre w streści. Na końcu znajdziemy odpowiedzi, w których pokazano obliczenia z wykorzystaniem jednostek, aby podkreślić ich związek z integracją wyniku. Jest to cenna pomoc, gdyż zazwyczaj spotykamy się z samą odpowiedzią. 


Podsumowując, wszystkie publikacje, które przeszły przez moje i Alicji ręce sprawdziły się. A było ich sporo, myślę, że warto wspomnieć o szeregu publikacji z dziedziny logopedii. Jeśli zaciekawiłam Wam Państwem Szwajkowskim, możecie dowiedzieć się o nich nieco więcej z: Elzbieta i Witold.Szwajkowscy na FB





poniedziałek, 5 października 2020

Czego Ci nie mówię - Yasmin Rahman

 Wydawnictwo IUVI na FB

Wydawnictwo IUVI


Autor: Yasmin Rahman 

Strony: 235

Oprawa: Miękka za skrzydełkami 

Rok wydania: 2020



Nowość na mojej recenzenckiej półce. Książka trudna, ważna, tak jak lubię najbardziej. Historia trzech nastolatek planujących popełnić samobójstwo. Tajemnicza strona www ma im w tym pomóc, która szuka partnera do samobójczego czynu, w pojedynkę jest trudniej, a grupie siła. Czy strona okaże się pomocna i poukłada dziewczynom w głowach odwodząc ich od tej decyzji życia? A może powiadomi rodziców i tym samym uratuje pół świata, wybawca zza monitora. A może... 

To nie są proste historie, nie są proste myśli, nieprzewidziane zwroty akcji. Przewidzisz finał przed ukończeniem ostatniej strony powieści? Pamiętaj pakt to pakt, zobowiązuję. Gdy ludźmi rządzą skrajne emocje nic nie jest ważniejsze od tych myśli... Powodzenia przy nocnym marku. 

Letnie marzenie - Cathy Cassidy

 Wydawnictwo IUVI

Wydawnictwo IUVI na FB

Tytuł: Letnie marzenie

Autor: Cathy Cassidy 

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Strony: 280

Rok wydania: 2020

Literatura młodzieżowa



Cukierkowa historia, a raczej czekoladowa, wiśniowa, bombonierkowa. Budząca zmysły smaku i nastoletniego romansu... Kto kojarzy? Oczywiści, że "Wiśniowe serce". Teraz mamy do czynienia z kolejną powieścią, słodzoną miłością. Jednak, nie Cherry Castello jest tu bohaterką, a jej siostra - Summer Tanberry. "Letnie marzenie, to kolejna część z serii Bombonierki. Trzynastoletnia marzycielka, wielbicielka baletu, stawiająca sobie za cel zostanie tancerką. Chciałaby założyć szkołę baletową. Czy ta opowieść da jej tą szansę? Przekonajmy się otwierając książkę... Summer podąża za marzeniami, jak wielu z nas i jak wielu z nas robi to całą sobą, do tego stopnia, że zaczyna się pogrążać. Nie można żyć samą pracą. Autorka porusza ważne kwestię samooceny, otyłości, anoreksji. Wszystko sprytnie łączy w całość i przedstawia nam prawdziwe życie wielu nastolatek. Czy Summer sobie poradzi z wkraczaniem w dorosłość i czy sam tytuł nie przesłodził nam opowieści? Polecam ocenić samemu, bo ile ludzi tyle opinii. Moja jest jednak taka, że warto czasem odświeżyć umysł książką dla nastolatek, by znów móc spojrzeć na ten świat - świat młodzieży - i umieć pomóc, bo nikt nie powinien zostawać w trudnych chwilach samemu. 




niedziela, 3 maja 2020

Dzieci Sendlerowej Tilar J. Mazzeo - recenzja


Zapraszam do polubienia wydawnictwa na Fb

Autor: Tilar J. Mazzeo
Strony: 340
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2020
Cena okładkowa: 39:90



Opowieść o niezwykłej kobiecie o wielkim sercu i ogromnej odwadze. 

Myślę, że nie tylko ja czekałam z niecierpliwością na tą powieść. Odliczałam dni do premiery i godziny do nadejścia kuriera z książką, by móc zatrwożyć się w tej opowieści, niesionej echem w historii Polski. 

Irena Sendlerowa - nazywana polskim odpowiednikiem Oskara Schindlera. W czasie II wojny światowej uratowała 2500 żydowskich dzieci z getta warszawskiego, wywożąc je i ukrywając w polskich rodzinach, sierocińcach oraz klasztorach. 15 lutego będziemy obchodzić 107 rocznicę jej urodzin.
Irena Stanisława Sendler, z domu Krzyżanowska, urodziła się 15 lutego 1910 r. w podwarszawskim Otwocku w patriotycznej rodzinie. Jej pradziadek, Karol Grzybowski, walczył w powstaniu styczniowym, za co został zesłany na Syberię.

Ojciec Ireny, Stanisław Krzyżanowski, był lekarzem społecznikiem, głęboko zaangażowanych w pomoc potrzebującym, niezależnie od ich narodowości, wyznania czy statusu społecznego. 


Smutek, złość, podziw, zazdrość odwagi, strach i wiele innych emocji szargało mną podczas czytania powieści. Trudno opisać w słowach co czuła główna bohaterka, która istniała naprawdę. Jej wspomnienia, jej czyny nie pozostawiają cienia wątpliwości, że była silną i szalenie odważną kobietą. Żyła w trudnych czasach, w złych i niesprawiedliwych. Choć sama nie miała w życiu łatwo, swoje życie zawierzyła innym. Mimo ryzyka pomagała wszystkim w koło. W 1942 roku, roku wojny, Irena jako pracownik opieki zdrowotnej, posiadała zgodę ma wchodzenie do warszawskiego getta. Miejsca śmierci, strachu, ubóstwa, zgrozy. Wydaje się, że była niezwyciężona, lecz co kryło się w jej głowie nikt nie wie... Wydostała ponad 2500 dzieci poza mury tego strasznego miejsca, z nadzieją, że po wojnie ich rodzice je znajdą. Nie przewidziała, że większość ludzi w getcie umrze i nigdy nie zobaczą swoich dzieci. Mali obywatele zyskiwali szansę na życie i tego nikt Irenie Sendlerowej nie zapomni. Stworzyła całą siatkę przerzutową, dzieci były transportowane w trumnach, kanałami czy też tajnymi przejściami. Zastanawia mnie, ilu było takich ludzi, o których istnieniu się nigdy nie dowiemy... 
Polecam z całego serca powieść Dzieci Sendlerowej. Jeśli chcesz przeczytać wartościową pozycję, nowość wydawniczą, a najlepiej dumnie umieścić w swojej domowej biblioteczce naprawdę słynną opowieść, to nie możesz przejść obok tej książki obojętnie. Symbol kobiety, która dawała nadzieję i... życie. Po prostu życie oraz szansę. Polecam lekturę, nie zwlekaj i czytaj! 




czwartek, 20 czerwca 2019

Miłość na gigancie - recenzja powieści Anity Scharmach


Kategoria: Literatura polska
Autor: Anita Scharmach 
Strony: 231
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami 
Format: 12,5 x 19,5
Cena okładkowa: 29,99 zł
Rok wydania: 2019

Miłość na gigancie - wyszukany tytuł, złamane stereotypy księgowej. Jak dla mnie lekko nagięty wysiłek, fajna obyczajówka z romansem w tle i nutką tajemnicy. Lekka, do połknięcia w dwie godzinki. Ciut pouczająca, bo kto powiedział, że miłość nie czeka na nas za rogiem? I czy warto jej szukać na siłę? Może sama do nas przyjdzie? A może czasem warto szczęściu odrobinę pomóc? 
Anita Lewicka, księgowa w nowym wydaniu. Młoda, pomysłowa i odważna. Zmienia siebie na lepsze, zmienia mieszkanie, otoczenie, życie. Szuka miłości, liczy na cokolwiek, na kogoś, po prostu. Gdy dostaje od życia kogoś, nie przyjmuje, postanawia zaryzykować i poczekać na coś prawdziwszego, niż platoniczna miłość. Drugi raz się sparza, jednak wybacza i układa sobie życie. Na samym końcu książki jest szczęśliwa, ale z kim? Myślałam, że przechytrzyłam autorkę i wiem już sedno sprawy. Jednak to ona przechytrzyła i swą miłością do kotów opatrzyła swoją powieść. Typowa kociara napisała książkę o kociarze, a może o sobie? Przeczytajcie, bo warto... 

poniedziałek, 27 maja 2019

Twoje fotografie - Tammy Robinson

iuvi.pl
Wydawnictwo IUVI na FB

Autor: Tammy Robinson
Strony: 335
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami 
Rok wydania: 2019




Powieść pisana jest wspaniałym i wymownym wydźwiękiem. Akcja toczy się szybko i bez zbędnej zwłoki. Dzięki temu jesteśmy na bieżąco i wręcz pożeramy kartka za kartką. Scena za sceną, jednak smutna, inna radosna. Samo życie, ciężkie i realne. Szalenie ciekawa i pouczająca, jakby z morałem, przesłaniem dla kobiet, ale i mężczyzn, może uratuje komuś życie? Ja za ideą fabuły poszłam w ślady powieści, może i TY to zrobisz??
Ava - młoda kobieta z temperamentem i urodą. Zgrabna, radosna, pełna życia, które pragnie brać pełnymi garściami. Z tuzinem przyjaciół i wspaniałą rodziną. Ironia życia... Dopiero, gdy dowiadujemy się, że nasze życie się kończy, doceniamy to co mamy. Jakbyśmy nie mogli zrobić tego wcześniej i żyć najpiękniej. Nie generalizując, ale ostatecznie nie ma to jednak większego znaczenia, wszystkich czeka ten sam los, każdy znajdzie się w końcu w tym samym miejscu. Nie zmienimy nieuniknionego, lecz dojdziemy tam, gdzie główna bohaterka doszła zdecydowanie za szybko, tylko różnymi drogami i w różnym czasie, jak wspomina autorka powieści. 
Książka trochę smutna, trochę radosna, tchnęła we mnie nowe życie. Zaczęłam myśleć inaczej o życiu, a jej wzruszające fragmenty znam na pamięć... Umierająca, młoda kobieta pragnie żyć, dla siebie. Jednak nie może. Chcecie znać tę historie? A zapewniam, że warto, to zapraszam do lektury, nie zdradzę już ani grama więcej, bo tu nie o to chodzi. Jeśli chcesz spędzić czas nad wartościową książką, polecam. 


Wiśniowe serce Cathy Cassidy - recenzja


Autor: Cathy Cassidy
Strony: 280
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Format: 13,5 x 20,5
Data wydania: 24.04.2019r.



Cukierkowa historia, a raczej czekoladowa, wiśniowa, bombonierkowa. Budząca zmysły smaku i nastoletniego romansu.
Cherry Castello - niepoprawna marzycielka, trzynastolatka wychowywana przez ojca, zostaje częścią wielkiej patchworkowej rodziny. W pakiecie dostaje cztery siostry, a czego jedna nie jest zadowolona z jej obecności w tym nowym, zwariowanym życiu, łączącym dwie rodziny. Cherry zakochuje się w chłopcu, ale jest to zakazana miłość, bez przyszłości. Jak myślicie, jak zakończy się ta niewinna, bo młodzieńcza miłość, a zarazem odwzajemniona i prawdziwa? Dziewczyna trudno odróżnia prawdę od fikcji, zatraca się w wymyślaniu i snuciu historii, czasem sama w nie wierzy. Czy nowe życie, jakie zafundował jej ojciec pomoże jej w odnalezieniu siebie samej?
Ciepła historia o prawdziwym życiu, choć młodzieńczym. Warto czasem poczytać książki dla młodzieży, choć te czasy u mnie już minęły, człowiek zapomina o prawdziwych życiowych problemach i zatraca się w naiwnych romansach i zauroczeniach. Problemy Cherry wydawają się proste, nieskomplikowane, a jej życie warte przeżycia. Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o tej szalonej buntowniczce? Zapraszam do książki. Polecam.  


Zakładka w okładce - świetny pomysł, choć szczerze zauważyłam ją na samym końcu czytania.