I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

wtorek, 29 listopada 2016

Jeden wieczór w Paradise


Tytuł: Jeden wieczór w Paradise 
Wydawnictwo: Edipresse książki
Autor: Magdalena Majcher
Format: 13,5x21,5 
Oprawa: Miękka 
Strony: 288
Gatunek: Literatura obyczajowa 
Rok wydania: 2016


Jeden wieczór w Paradise przeczytałam dosłownie jednego dnia, jak otworzyłam książkę na pierwszej stronie, tak ją zamknęłam na ostatniej. Niesamowicie wciągająca i skłaniająca do refleksji obyczajówka, napisana lekkim językiem. Wspaniały debiut aktorki Magdaleny Majcher, znanej książkowej blogerki, która prowadzi swoją stronę pod nazwą "Przegląd czytelniczy". Mężatka oraz matka dwójki dzieci. O czym chciała nam opowiedzieć w swojej książce? 

Trzydziestosześcioletnia nauczycielka nauczania początkowego, żona Pawła, matka piętnastoletniej Ani oraz pięcioletniego Mateusza.  Marianna od dawna czuje się zagubiona w swoim życiu, jej małżeństwo przechodzi kryzys, oboje z mężem oddalają się od siebie. Mariannę przytłaczają obowiązki, rutyna oraz brak porozumienia z buntującą się nastoletnią córką i obojętność męża na jej pragnienia.  Poświęcając się rodzinie, nie zważa na swoje marzenia i potrzeby. Po namowom przyjaciółki Marianna wychodzi do nowo otwartego klubu "Paradise", gdzie spotyka swoją pierwszą miłość - Konrada. Od teraz już nic nie jest takie samo, uczucie do Konrada powraca, a Marianna nie zamierza z tym walczyć i poddaje się chwili. Zamierza choć raz pomyśleć o sobie i zawalczyć o swoje szczęście, jak jej się wtedy wydaje. Uwikłana w romans, po kilku tygodniach doprowadza do ciągu wydarzeń, które niosą za sobą konsekwencje, a jakie? Przeczytajcie sami, jak dalej potoczą się losy kobiety i jej rodziny oraz jak w tym wszystkim odnajdzie się owy Konrad...

Historia stara jak świat, nie zliczę ile książek o podobnej tematyce przeczytałam i nie wiem ile jeszcze przeczytam. Zawsze nasuwa się pytanie, czy warto było? Czy warto niszczyć swoje dotychczasowe życie, dla paru chwil? Czy może wręcz przeciwnie, powinniśmy szukać szczęścia i nie tkwić w nieudanym, i trwającym tylko z przyzwyczajenia małżeństwie. Książka zapewne skłania do głębokiej refleksji, do zatrzymania się na chwilę i pomyślenia, czy możemy zmienić coś w swoim życiu. Jedno jest pewne, jedna decyzja może ponieść ze sobą lawinę konsekwencji, których się nie spodziewamy.  
W powieści autorka przedstawia nam reakcje dzieci i odnajdywanie się w sytuacji, kiedy ich rodzice już się nie kochają. Z pewnością chciała zwrócić czytelnikowi uwagę na to, że w tym wszystkim najbardziej pokrzywdzone są one, rozdarte między dwojgiem rodziców, zwyczajnie sobie nie radzą, choć ich zapewnienia są inne.  Najbardziej wzruszającą sceną w całej książce była dla mnie jednak sytuacja, kiedy to Paweł, mąż Marianny, mimo wszystko podtrzymuje ją na duchu podczas odbierania wyników badań, przesądzających o je dalszym życiu. Gdy zjawia się pod blokiem, by razem z nią przetrwać najgorsze chwile, rozpływam się doszczętnie i zaczynam wierzyć w prawdziwą miłość, mimo wszystko...   


Dziękuję Wydawnictwu Edipresse książki za możliwość przeczytania książki "Jeden wieczór w Paradise". 

sobota, 26 listopada 2016

Stan podgorączkowy - recenzja książki od Wydawnictwa Edipresse książki

Autor: Renata Chołuj
Strony: 208
Oprawa: Miękka
Format: 13,5 x 21,5 
Rok wydania: 2016


"Stan podgorączkowy" to druga po "Geriavity" powieść Renaty Chołuj.

UWAGA!
"Stan podgorączkowy” silnie uzależnia.
Stosować 1 kapsułkę na dobę, ściśle według zaleceń Wydawcy.
U 1 na 10 000 czytelników może wystąpić reakcja paradoksalna: pogorszenie stanu psychicznego.
Zaleca się wówczas przerwać lekturę i skonsultować z psychiatrą."

Tak zachęca nas do lektury wydawnictwo. Czyli czytasz na własną odpowiedzialność. 
Dawno nie czytałam książki zwyczajnej, stereotypowej, normalnej, pozornie banalnej i zarazem tak oryginalnej. Książka idealnie wpasowała się w panujący za oknem klimat jesienno-zimowy czyli szaro-bury. Przepełniona dowcipem i sarkastycznym dystansem wprawia czytelnika w trans, nie da się jej odłożyć na długo. Przyciągająca i ciekawa historia, opowiadająca rzeczywistość zwykłych ludzi. Lekko smutna, trochę przerażająca opowieść o czterdziestoletnim lekarzu ginekologu, świeżo upieczonym małżonku, który przysposobił dwójkę dzieci swojej żony, oczekując jednocześnie na narodziny ich wspólnego dziecka. Mamisynek, wciąż próbujący odciąć tą pępowinę, na co nie pozwala mu jego matka, zatroskana jego życiem, próbująca ułożyć mu je po swojemu. Awans w pracy przy już napiętym grafiku głównego bohatera stawia go na najwyższe obroty, chcąc sprawdzić się w roli ojca, męża, dobrego syna oraz przyszłego ordynatora, nie nadąża za własnym życiem, które to toczy się swoim tempem. 
Mimo tylu zadań i spraw na głowie, lekarz prowadzi w miarę spokojne życie, próbując ustabilizować sytuację mieszkaniową swojej rodziny, za którą stał się odpowiedzialny. Ma świadomość, że musi dać radę, nie ma innego wyjścia. Rzucony na głęboką wodę, jedynie o czym marzy to by się porządnie wyspać.


Powieść o życiu, prawdziwa, inteligentna, z odpowiednią dawką humoru. Historia jak każda inna, nic w niej nadzwyczajnego,mogłaby przytrafić się każdemu.A jednak napisana w taki sposób, że chciałoby się jeszcze więcej. Po przeczytaniu jej, miałam wrażenie, że to dopiero wstęp, z żalem zamknęłam książkę i czekam na dalszy ciąg, gdyż 40 kapsułek to w tym przypadku zdecydowanie za mało.

Jednak nie jest tak pięknie i daje jeden minus za niedopuszczalny błąd na stronie 88, gdzie to mały Antoś został nazwany Adasiem. 


środa, 23 listopada 2016

Księgarnia Animos poleca się na święta

Animos  na nadchodzące święta przygotowała gratisy do zamówień, które możecie sprawdzić TUTAJ

To świetna Księgarnia internetowa, z której usług będziecie zadowoleni, produkty wspaniałe, godne polecenia i ceny przy tym zadowalające. Szeroka oferta, która zadowoli każdego czytelnika, wiele publikacji dziecięcych, w różnym przedziale wiekowym, książki dla starszaków, atlasy, lektury szkolne, książki dla dorosłych. Do tego mega tania dostawa bo już od 4,43zł a przy zakupach za 200zł dostawa gratis. 
Śmiało mogę polecić Wam zakupy w Animos, super kontakt, szybka wysyłka, książki w idealnym stanie. 
Na stronie Fb możemy wziąć udział zawsze w licznych konkursach, gdzie Animos jest sponsorem lub też zawalczyć o nagrody dla Fana miesiąca. Aktualnie Animos sponsoruje 5 konkursów, gdzie na nagrody przeznacza świetne pozycje książkowe dla dzieci.  

Dziś chcę Wam przedstawić trzy pozycje, które możecie zakupić u Animos, idealne na Święta :)

Autor: Krzysztof Kopeć
Oprawa: Miękka
Wydawnictwo Niko
Wymiary: 202x285 mm
Strony: 32
Cena: 9 zł

"Jeeeee, nie maaaa, Jeeeee, nie maaaa, Jeeeee,nie maaaa..."

Taką zabawę ma moja córeczka, gdy robi pisiu pisiu ze śnieżynką. Piszemy i zmazujemy, pisak suchościeralny w komplecie. Doskonale zmazuje, nie pozostawiając śladów, a slady z rączek łatwo się zmywają. Dzięki temu możemy kolorować i pisać po książce wiele razy, za każdym razem nadając inny charakter malunkom. Moja Alicja zawsze ma swój własny pomysł na molunki, co idzie zauważyć :) Książeczka przystosowana jest do dzieci w wieku 4-6 lat, moja dwulatka po swojemu ćwiczy rączkę z tą książeczką, może i nie trafia w linie, które prowadzą nas jak mamy prowadzić pisak, by powstał piękny obrazek, ale zabawę ma przy tym niesamowitą i zupełnie nam to nie przeszkadza. Książka sprawdza się więc u młodszych dzieci też, należy jednak uważać na pisak, by dziecko nie przyciskało go za mocno, gdyż może on nam się wcisnąć do środka. Tak też się i u nas stało, gdy to Alicja z całej siły starała się zamalować strony. Pisak jednak został szybko naprawiony, wyciągnięty za pomocą igły. 4latek zapewne zrozumie, że pisak nie przyciskamy z całą siłą. Oprócz tego zastrzeżenia jest bardzo trwały, mam wrażenie, że nie kończący się i co bardzo mnie zdziwiło, delikatnie pachnie, nie wydzielając duszącej woni. 
Strony książeczki są śliskie, śnieżnobiałe, przedstawiające nam śnieżynkę na łyżwach, na nartach, sankach itd. Radziłabym jednak uważać, by nie wysunęły nam się z łączenia. 








Autor: Marta Kotecka
Oprawa: Miękka
Wydawnictwo: CED
Wymiary: 240x164 mm
Strony: 128
Cena: 10zł

To sympatyczna książeczka z zadaniami dla dzieci w wieku od 0-3 lat. Kolorowa i przyjazna, zawiera zwierzątka, owoce, warzywa, roślinki, które mamy za zadanie nazwać lub pokolorować. Książka uczy dokładności, spostrzegawczości, ćwiczy umiejętności manualne, pobudza rozwój ruchowy i umysłowy. Moim zdaniem niektóre zadania możemy śmiało wykorzystać przy nauce rocznego dziecka, inne zaś są zbyt trudne dla dzieci w wieku 2 lat, idealne z kolei dla trzylatków. Oznacza to, że książka długo nam posłuży, nasze dziecko po jakimś czasie wracając do niej będzie uczyć się nowych rzeczy, rozumieć więcej poleceń. Możemy książkę wykorzystać również do zabawy mając dwójkę dzieci, młodsze będzie miało swoje zadania, a i starsze z pewnością znajdzie coś dla siebie. Książka ta dodatkowo podpowiada nam jak możemy wykorzystać wolny czas, podpowiada w co się można bawić, uczy nowych zabaw i zachęca do kreatywności. Z pewnością nie będziemy się przy niej nudzić. Alicja lubi do niej zaglądać, przewraca kartki i sama wybiera sobie strony, które ją interesują, które są dla niej w pełni zrozumiałe. Z moją pomocą uczy się też odgadywać kolory, o które nas prosi książka czy też naśladować nowe zwierzątka. Książeczka ma aż 40 nalepek, które moje dziecko uwielbia, przykleja, odkleja i nakleja wszędzie, nie tylko na książkę. Naklejki są wyjątkowo ciekawe, trwałe, przedstawiające zwierzątka, rośliny czy też zabawki.






Autor: Weronika Goszczyńska
Oprawa: Miękka
Wydawnictwo CED
Wymiary: 20x21
Strony: 32
Cena: 5zł

Malowanka do zadań specjalnych. Zawiera obrazki do pomalowania, zadania do rozwiązania, zagadki do odgadywania. Ćwiczy koncentracje, wyobraźnię i umiejętności manualne dziecka. Rozwija spostrzegawczość i twórczą inwencję. Pomaga w poznawaniu nowych słów oraz w rozwiązywaniu zagadek, gdzie nalepki są bardzo pomocne. Oprócz tego książeczka ta przygotowuje do czytania i pisania, uczy kolorów. Bardzo mądra i świetnie trafiająca w gusta najmłodszych. Poukładana, zostawia wiele miejsca na wykonywanie zadań, gdzie dziecko nie musi ściskać swych malunków, mając wystarczająco miejsca by wykonać zadania. Podobnie jak książka wyżej, czyli Akademia przedszkolaka-dwulatka, zawiera różne zadania, prostsze i trudniejsze. Dwulatek może wpaść na pomysł by pokolorować obrazki, ale by połączyć w pary dopasowując konkretne obrazki do siebie, lub prowadząc linię labiryntem jest na to za mały. Z pomocą rodzica zapewne wszystko wydaje się łatwiejsze, jednak gdy chcemy zająć tą książeczką dwuletnie dziecko, nie spodziewajmy się, że rozwiąże nam wszystkie zadania, tutaj rola rodzica, bardzo przyjemna i uściślająca więź rodzic-dziecko. Gdyż to przecież my jesteśmy najlepszymi nauczycielami i potrafimy dotrzeć najlepiej do naszych pociech. A więc do dzieła rodzice, kreatywność czas zacząć.    






sobota, 19 listopada 2016

Normatek - sprężone powietrze

www.normatek.pl
Normatek na Fb

Nautralizatory zapachów - opinia
Hydraulik do udrażniania rur - opinia
Aktywna piana - opinia

Sprężone powietrze  (400ml) - to preparat w aerozolu, dokładnie usuwa kurz, zabrudzenia czy też płyny z trudno dostępnych miejsc. 
Bardzo wydajny, nie pozostawiający żadnych plam, zacieków, nie wchodzi w reakcję z materiałami, co można zaobserwować na poniższych zdjęciach. 





Testowany na dwóch laptopach, gdzie ich wnętrze było bardzo zakurzone. Sprężone powietrze firmy Normatek sprawdziło się idealnie, wyczyściło wszystkie zakamarki, trudno dostępne do wyczyszczenia. Dodatkowo posiada rurkę, dzięki której możemy dotrzeć do naprawdę bardzo małych szczelin, choć mogłaby być ona jeszcze dłuższa. Owa rurka posiada jeszcze jedną zaletę, dzięki niej powietrze nie ucieka nam niepotrzebnie na boki, tylko trafia celnie w nasze szczeliny z całą siłą, czyszcząc wszystko dokładnie i szybko. Bardzo łatwe użycie, nikomu nie powinno sprawić problemów, przed zastosowaniem zawsze jednak należy przeczytać ulotkę i zapoznać się z instrukcją użycia. Sprężone powietrze bardzo przydatne w gospodarstwie domowym, gdyż dba o nasze sprzęty: sprzęt komputerowy, aparaty fotograficzne, maszyny do szycia, drukarki, faksy i wszystko to, co zażyczymy sobie wyczyścić nim. Prawidłowo używany jest całkowicie bezpieczny, zarówno dla nas jak i urządzeń, które czyścimy. 



Sposób użycia:
Przed użyciem odłączyć czyszczone urządzenia od napięcia. Kilkukrotnie wstrząsnąć pojemnikiem i umieścić załączoną rurkę w  zabrudzonym miejscu. Mocno przyciskając spust przedmuchać zakurzony obszar. Używanie pojemnika w pozycji odwrotnej powoduje, że zamiast sprężonego powietrza otrzymujemy strumień gazu o silnie chłodzących właściwościach, który umożliwia schładzanie wszelkich powierzchni i elementów do temperatury -50oC.

Normatek ma szeroką gamę produktów: chemia samochodowa, przemysłowa oraz tworzyw sztucznych, chemia obiektowa, powłoki AluZn, smary, kleje czy też zmywacze w dużych pojemnikach. 

piątek, 18 listopada 2016

Liczę do 100 z Wydawnictwem Babaryba

Wydawnictwo Babaryba

Wydawnictwo Babaryba na Fb

Liczę do 100
Autor: Magali Bardos
Format: 242x202 mm
Oprawa: Twarda
Strony: 96
Rok wydania: 2014

Jedeń, da, tsy... czyli nauka liczenia dla najmłodszych.

Idealna książka pomagająca w nauce liczenia, wciągnęła mnie bez reszty i Was z pewnością również wciągnie. Jest wiele dobrych książek, ale ta jest niesamowita, przechytrzyła mnie i sprawdziła, czy jej ufam. Wystarczy ją otworzyć, a rachunkom nie będzie końca. Bezlitosna, przyczepia się do nas jak rzep i nie chce puścić. Czy ktoś jest gotów na takie wrażenia? Mogę zapewnić jedno, ta książka nikomu nie przepuści... 


Zwariowana podróż od 1 do 100, w którą zabierają nas Misie. Misie są kolorowe i przyjazne, a przy tym dokładne w liczeniu, żadna liczba im nie umknie. Możemy im w pełni zaufać i powierzyć swoje dziecko. No bo kto by nie chciał się pochwalić, że jego pociecha liczy już do 5, albo do 10, a nawet dalej?  Rodzice wyczekują osiągnięć swoich maluchów i ogromnie się cieszą z ich sukcesów. A jak już dziecko zaczyna łapać pierwsze liczby to już jesteśmy w zachwycie. 
Nauka liczenia dla dziecka nie znającego jeszcze tematu nie jest skomplikowana, ponieważ dziecko łapie kolejność cyferek jak wierszyk. Potrzebuje ono jednak bodźców, które zachęcą je do wysiłku i poszerzania wiedzy. Książka pomocna w odliczaniu nie może być nudna, to podstawa. 


Liczę do 100 sympatyczna i kolorowa książka, w której rządzą Misie, wprowadzają dziecko w swój świat i zabawy. W książce spotykamy również inne zwierzątka i ich ciekawe historyjki. Tekstu jest bardzo mało, co nie przeszkadza, a pomaga dziecku skupić się. Autor na tę książkę miał świetny, konkretny pomysł. Opowiada ona bowiem przygody zwierzątek, konsekwentnie strona po stronie. 
Nauka liczb z tą książką wydaje się być prosta, ciekawa i zabawna. Nauka poprzez zabawę to najlepszy sposób na zapamiętywanie nowości poprzez dziecko. 



Muszę przyznać, że sama przeglądając uważnie tą książeczkę, sprawdzałam wyniki, czy wszystko się zgadza, czy aby myszek nie jest mniej, gości więcej czy też szczebelków jest tyle ile powinno być. Na samym końcu zorientowałam się, że przecież autorowi o to chodziło. Każdy kto zagląda do tej książki nie jest w stanie jej odłożyć, nie sprawdzając wcześniej czy wszystko jest dobrze policzone. Książka Liczę do 100   jest tak wciągająca, że żaden dorosły się jej nie oprze, nie mówiąc już o dziecku. Takie książki powinny właśnie być, mieć to coś w sobie, tą magię przyciągania jak ja to nazywam. Wtedy nasze dziecko skupia się na lekturze układając sobie wszystko w głowie. 
Mądre książki są jak skarby, które powinniśmy przemycać naszym dzieciom, zamiast tylko odbębniać kolejną czytankę, uważając, że przecież codziennie czytamy dziecku. By jednak mądrze prowadzić dziecko w świat poznawania i uczenia nowych rzeczy i umiejętności, musimy mieć odpowiednie narzędzie do tego. Takim odpowiednim narzędziem jest właśnie ta książeczka. Napisana lekkim humorem, gdzie sama kilka razy się uśmiechnęłam, zachęca do odkrywania kolejnej strony i kolejnej i kolejnej. . . aż do 100. 






Z niecierpliwością czekam, aż moja córeczka będzie odkrywać cyferki, wtedy książka z Misiami będzie naszą bazą w nauce, a teraz dumnie ją odkładam na półce, tak by każdy widział jaki my to skarb posiadamy w naszym zbiorze. 




czwartek, 17 listopada 2016

Konkurs książkowy z Wydawnictwem Serafin

Konkurs książkowy na Fb   !!!


Dla fanów Wydawnictwo Serafin oraz  I czerwone szpilki
Wygrywają minimum 3 osoby.
Nagrody:
1. Kochaj Boga i nie bój się być szczęśliwym. 
2. Ucieszyć się życiem. Cztery okna wdzięczności.
3. Porady Ojca Pio. Jak dobrze się modlić.

Jeśli konkurs będzie cieszyć się zainteresowaniem, dodatkowa/e nagroda/y od organizatora I czerwone szpilki.

Zasady udziału w konkursie:
1. Polub sponsora i organizatora.
2. Udostępnij post konkursowy publicznie.
3. Zaproś w komentarzu min 3 znajomych oznaczając ich na niebiesko.
4. Możesz wybrać o którą książkę grasz.

Sponsorem jest Wydawnictwo Serafin.
Organizatorem jest blog I czerwone szpilki

Konkurs trwa od 17 do 27 listopada 2016r.
Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 3 dni (czyli do 30.11.16r.) pod postem konkursowym (TUTAJ )



Promocja nie jest w żaden sposób związana, ani sponsorowana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook.
Facebook nie ponosi również odpowiedzialności za przebieg konkursu. Konkurs nie podlega Ustawie z dn. 29 lipca 1992 o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. 1992 nr 68 poz. 341) Wysyłka tylko na terenie PL



środa, 16 listopada 2016

Książeczki z niekończącymi się opowiastkami


Przedstawiam kolejne pozycje książkowe tego wydawnictwa i coraz to bardziej przekonuje się w stwierdzeniu, że są one wyjątkowe, mają to coś, czego nie mają inne książki. Są specyficzne i celnie trafiają w gusta dzieci,  naprawdę warte uwagi. Takich pozycji książkowych jak w Wydawnictwie Babaryba nie znajdziecie nigdzie indziej. Unikatowe i jedyne w swoim rodzaju. 

Dzieci jak nikt inny potrafią znaleźć w książce magiczną moc przyciągania. Moje dziecko gdy tylko otwiera te książki, przepada na dobrą godzinę snując magiczne opowieści jak na dwulatka przystało. Mamy w domu mnóstwo książek, ale akurat te, niepozorne w wyglądu i treści, zajmują aktualnie pierwsze miejsce w naszej domowej biblioteczce.  



Książeczki w sam raz dla małych dzieci, pobudzają wyobraźnię, niesamowicie malownicze i przepełnione energią opowieści. O czym te opowieści? O czym tylko zapragniemy dziecku opowiadać, w książkach tyle się dzieje, że nuda jest nam zupełnie obca. Nieskończenie wiele historyjek nasuwa się na myśl przeglądając kartka za kartką. Nikomu nie powinno zabraknąć pomysłów na kolejne opowiastki. 
Książka zawiera ilustracje jakby malowane dziecięcą ręką, nie są idealne lecz prawdziwe, projektowane oczami dziecka. Książeczki poręczne i bardzo wytrzymałe, strony kartonowe idealne do samodzielnej zabawy małego czytelnika. 

NAD MORZEM 
W GÓRACH 

Autorzy: Germano Zullo & Albertine
Stron: 14
Oprawa: Całokartonowa
Format:
rok wydania: 2016

Książeczki może przeglądać na dwa sposoby, pierwszy- dokładnie przyglądając się wszystkim bohaterom i tak strona po stronie, oraz drugi- wybierając sobie konkretnego bohatera i śledząc jego losy na kolejnych kartkach opowiadając jego historię. Nie ważne jaki sposób wybieram, moja córka uważnie słucha i dokładnie śledzi wszystko co najbardziej przykuwa jej wzrok, a najbardziej interesują ją zwierzątka. Codziennie chętnie wracamy do tych książek, które wydają się nigdy nie znudzić, przecież to my - rodzice decydujemy o czym i o kim będzie dziś historia, mając możliwość tworzenia opowiadań prosto z serca, wyjątkowych i niepowtarzalnych.
Książeczki malowniczo przedstawiają nam morze oraz góry, pomagając dziecku odróżnić te dwa różne miejsca oraz przypomnieć jak upalnie potrafi być latem i jak zimno może być zimą. Przy okazji dziecko uczy się sportów wodnych jak i zimowych oraz zabaw z nimi związanych.







Autor: Paweł Kłudkiewicz
strony: 14
Oprawa: Całokartonowa
Format: 23x31,5 
Rok wydania: 2016

Kolejna książka tętniąca życiem, przepełniona kolorami, zaprojektowana specjalnie dla najmłodszych czytelników. Uśmiechnięte i zapracowane roboty wprowadzają nas w swój świat. Poznajemy Pana Procesora, Grubexa, Hudexa, Fotobota, dowiadujemy się do czego służy Cuksomat oraz jak daleko dosięgnie Robołapa. Śledzimy roboty na plaży, w mieście, w kosmosie i w chmurach. Towarzyszymy im w przygodach oraz odkrywamy z nimi świat. Idealna książka dla małych odkrywców.  Pomaga w nauce liczenia oraz w poznawaniu pierwszych liter. 





Z pewnością zainteresuje dziecko, tak jak wciągnęła moją córkę, która to przepada bez reszty zatracając się w świecie tych przemiłych i przezabawnych mieszkańców owych książek.  

poniedziałek, 14 listopada 2016

Kochaj Boga i nie bój się być szczęśliwym


Autor : Piotr Kwiatek OFMCap
Format: 120x193 mm
Oprawa: Miękka
Strony: 87

Piotr Kwiatek OFMCap – doktor psychologii i zakonnik. Wykłada psychologię ogólną i komunikację w Wyższym Seminarium Duchownym Kapucynów w Krakowie oraz interwencje pozytywne w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie i Wrocławiu . Autor książki „Ucieszyć się życiem. Cztery okna wdzięczności"


Czym jest prawdziwe szczęście, od czego zależy, czy można stale je poszerzać? Gdzie go szukać i jaka jest różnica między świętością a szczęściem? Na te i inne pytania zwrócił uwagę autor książki, proponując nam odpowiedzi oparte o psychologie pozytywną oraz wiarę. Ukazuje nam różne aspekty opierając się na badaniach naukowych oraz na Piśmie Świętym, cytując jego fragmenty.
Z książki tej dowiedziałam się wielu interesujących faktów, nad wieloma zaczęłam się zastanawiać, gdyż książka otwiera oczy na dzisiejszy świat. Praktykowanie wdzięczności przekonało mnie, lepsze samopoczucie, dobra samoocena, znalezienie sensu życia czy też budowanie więzi społecznych to wystarczająco przekonujące motywy na to, by być szczęśliwym czy też lepszym człowiekiem.Wiele zależy przecież od nas samych. Autor opisuje wdzięczność jednak jako coś więcej,  przekonując czytelnika, że prowadzi ona do źródła dobra - samego Boga. Ważne bowiem nie tylko to co widoczne dla oka, ale i też to co widzialne dla ducha. Zarówno osoby wierzące jak i poszukujące znajdą w tej książce wskazówki i porady w drodze do własnego szczęścia. 

Czy  Ty dasz się skusić na odrobinę szczęścia? 
Zapraszam do lektury. 



Może zainteresuje Cię również Ucieszyć się życiem.

Ucieszyć się życiem. Cztery okna wdzięczności


Autor: Piotr Kwiatek OFMCap 
Format: 120x193 mm
Strony: 172 
Oprawa: Miękka

Piotr Kwiatek OFMCap – doktor psychologii i zakonnik. Wykłada psychologię ogólną i komunikację w Wyższym Seminarium Duchownym Kapucynów w Krakowie oraz interwencje pozytywne w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie i Wrocławiu . Autor książki „Kochaj Boga i nie bój się być szczęśliwym”.


Radość życia, czym ona jest dla każdego z nas? Czy aby nie tym, że jeśli jeszcze trochę schudnę, znajdę drugą połówkę, odłożę w końcu trochę pieniędzy, zmienię samochód na większy, wyjadę na wczasy jak znajomi, to wtedy w końcu będę cieszyć się życiem, czy nie jest tak? 
W codziennej gonitwie nasze szczęście dnia codziennego schodzi gdzieś na drugi, a może i nawet trzeci plan. Nie zauważamy go, nie doceniamy małych rzeczy. Tylko wciąż oczekujemy i planujemy, odkładamy szczęście na później. Wymagamy od siebie i świata zbyt wiele, by być szczęśliwym tu i teraz, z kilkoma zbędnymi kilogramami, bez drogich podróży i dużego auta. Nie jesteśmy wdzięczni za to co mamy i nie potrafimy za to dziękować każdego dnia, a powinniśmy. Przecież Bóg daje nam tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć. 
Książka Ucieszyć się życiem daje nam wiele do myślenia, skłania nas do wyżej wymienionych oraz innych refleksji, wypatrując w życiu dobrych chwil. Zawiera również ćwiczenia, pomagające dostrzec w codziennym życiu dobrych wydarzeń, a w złych wydarzeniach dobrych rzeczy. Bo ile razy mówimy: "całe szczęście, że tylko tak się to skończyło". 


A więc uśmiechnijmy się do siebie i do świata, a ten z pewnością od razu wyda się piękniejszy. 

Cytat z książki:
"Pewien człowiek gorąco pragnął pójść do nieba. Kiedy zmarł i tam się znalazł, anioł wziął go za rękę i pokazał mu piękne widoki - majestatyczne góry, śliczne kwiaty, wspaniałe zachody słońca, dzieci bawiące się na ulicach. 
Człowiek zawołał: "Czyż niebo nie jest wspaniałe?" 
Anioł powstrzymał go, mówiąc: "To nie jest niebo, to świat, w którym żyłeś, a którego nigdy nie widziałeś".


Super zwierzaki - książka dla dzieci


Autorzy: Raphael Martin & Guillaume Planevina
Oprawa: Twarda
Strony: 60
Format: 240mm x 315mm
Rok wydania: 2016

W książce Super zwierzaki przedstawione zostały przedstawiciele świata zwierzęcego z nadzwyczajnymi super mocami. Każde z nich charakteryzuje się nadzwyczajnością, głęboko wyróżniającą się spośród innych zwierząt. Superbohaterowie opisani w niepozornej książeczce dla dzieci. Książka przyjemna i napisana z lekkim humorem, zawiera fakty z życia zwierzęcego. Opisuje zwierzęta od tej najlepszej strony, ale i również od tej najsłabszej. Cała prawda o zwierzakach, ich życiu, wadach, zaletach, super mocach czy też super sztuczkach. Książka ciekawa i przemyślana, uporządkowana, kolorowa, upiększona barwnymi i dużymi ilustracjami. Informacje i ciekawostki umieszczone są w ramkach i kolumnach, system ten daje nam przejrzystość i systematyczność, co ułatwia przyswajanie wiedzy. Gdyż ta książeczka jest kopalnią wiedzy, a wszystko napisane prostym językiem, co sprawia, że aż chce się więcej i więcej. Minus ode mnie za brak ponumerowanych stron.


Książka Super zwierzaki świetnie sprawdzi się i pomoże dziecku przy odrabianiu prac domowych oraz do przygotowania na lekcję. Informacje w niej zawarte to same ciekawostki oraz fakty, warto ją mieć i pokazać dziecku, że nie wszytko możne znaleźć w internecie czy też encyklopedii. Książka super wyjątkowa i super przydatna, a jej supertreści nie znajdziemy nigdzie indziej. 



Kila superfaktów, superanegdot i superciekwostek wyczytanych z książki:

LEW - jego super mocą jest jego żona, czyli podobnie jak u ludzi. Gdyż to lwice a nie lwy, posiadają łowiecką strategię, upór i drapieżność. Lew z kolei jest leniem, bardzo lubi spać, nawet 20 godzin dziennie i chętnie korzysta z łupów znoszonych mu przez lwice. Nie pogardzi nawet resztkami. Super mocą lwa jest za to to, że osiąga absolutną władzę nawet na obszarze ponad 200 kilometrów, czyli tyle ile zajmuje duże miasto. Lew lub szpan, śpiąc porusza ogonem w celu odgonienia much, a może robi to po to, by pokazać turystom, że czuwa nawet poprzez sen? A jaki jest superczuły punkt lwów? Otóż rodzą się jako dwukilogramowe, ślepe, bezradne i bezbronne lwiątka. Musi minąć pół roku, zanim zaczną samodzielne polowania, do tej pory małe lwy przesiadują w kryjówce, gdzie karmi je mama lwica. Gdy są gotowe dołączają dopiero do stada i uczą się prawdziwego życia.
Długość życia: 15 lat
240-330 cm - wymiar od głowy do ogona
Waga - 120-270 kg
Prędkość - 60 km/h



Superksiążka, superpolecam.  

czwartek, 10 listopada 2016

Porady Ojca Pio

Jak dobrze się modlić


Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Strony: 90
Rok wydania: 2016
Opracowanie: Joanna Świątkiewicz 

"Poprzez czytanie Pisma Świętego i pobożnych książek szuka się Boga. Znajduje się go poprzez medytację. Dzięki modlitwie puka się do Jego serca, a dzięki kontemplacji wchodzi się do teatru Bożego piękna. Wszystko wtedy stoi otworem przed oczyma naszego umysłu."

Kiedyś katechetka na lekcji religii zapytała co jest lepsze: pomodlić się byle jak czy lepiej wcale?
Odpowiedzi były podzielone. Katechetka wytłumaczyła nam, że niekiedy mamy ciężkie dni, sytuacje w życiu, choroba które nie pozostawiają nam siły na modlitwę i odpowiednie skupienie. Wtedy każda minuta poświęcona na modlitwę jest bardzo cenna, gdyż lepsza taka, niż żadna. Lepiej jak zmówimy szybką modlitwę niżeli byśmy mieli jej całkiem zapomnieć. Święte słowa, co jednak z naszą modlitwą gdy nie napotykamy żadnych przeciwności losu? Przede wszystkim uważam, że modlitwa powinna być szczera. Dzięki książeczce Porady Ojca Pio możemy ją udoskonalać każdego dnia. 



Ojciec Pio swoimi radami służy pomocą i prowadzi po ścieżkach praktyki modlitewnej. Podpowiada jakie miejsce w życiu człowieka powinna zajmować modlitwa. Wskazuje ile łask można dzięki niej uzyskać od Boga. W tej książce Ojciec Pio opowiada jak dobrze się modlić, czyli jak rozmawiać  z Panem Bogiem. Przypomina, że zawsze jesteśmy w obecności Boga i prosi byśmy o tym nie zapominali, gdyż z każdego występku będziemy musieli się rozliczyć. Daje nam kilka cennych rad jak się dobrze modlić, uświadamia, że jesteśmy tylko ludźmi, którzy czasem błądzą. Przypomina nam, byśmy nie zapominali o Aniele Stróżu, który to strzeże nas każdego dnia od kolejnych niewierności. Czytając tą książkę, dowiadujemy się w jaki sposób możemy przezwyciężyć zniechęcenie do modlitwy, jaką postawę przyjąć podczas modlitwy i czy jest ona tak bardzo ważna. Książka ta dała mi kilka odpowiedzi nad którymi się zastanawiałam, np jak traktować modlitwę myślną oraz daje do myślenia nad naszą wiarą.

Dlaczego ludzie przestają się modlić?
-jestem zbyt zajęty by się modlić,
-moje modlitwy nie zostają wysłuchane,
-brakuje mi motywacji, wiary,pokory...

Niestety w dzisiejszych czasach modlitwa zostaje odłożona na dalszy plan. Rodziny oddalają się od Boga i od modlitwy. Porady Ojca Pio zachęcają nas do modlitwy, do rachunku sumienia i medytacji. Podpowiada na czym powinniśmy się skupić i dlaczego to takie ważne, ile siły daje nam rozmowa z Bogiem na kolejne dni.  

Zachęcam do przeczytania


wtorek, 8 listopada 2016

Co oczy widzą i co serce czuje

www.ebooki123.pl

Wydawnictwo Psychoskok

Autor: Zofia Ostrach
Ilość stron: 101
Rok wydania: 2016
Kategoria: Poezja



ebook - czyli książka elektroniczna, e-książka, publikacja elektroniczna. Większość e-książek jest poparta drukiem.  Ebook jest to wygodna forma czytania publikacji, do której wystarczy tablet, telefon czy też specjalnie stworzony do potrzeb czytania, bez męczenia oczu - czytnik ebooków. 





Czym jest miłość i czym jest piękno w szarej codzienności? Czym są one dla ludzi żyjących w tych czasach? Myślę, że ilu ludzi, tyle rodzajów miłości, którą każdy interpretuje po swojemu. Każdy, kto zaznał miłości wie, jaką ona ma siłę. Tak samo jest z pięknem, każdy rozumie i dostrzega je na własny, niepowtarzalny sposób. 

Co oczy widzą i co serce czuje to tomik poetycki. Szczególnie lekki i przyjemny. Opowiada o codziennym życiu, o problemach dotyczących nas wszystkim. Dużo miłości i piękna. Ukazane w różnych aspektach życiowych, w szerokim rozumieniu. Obok miłości i szczęścia ukazana jest również nostalgia dotycząca problemów, dylematów i rozważań ludzkich. Gdyż nie samym szczęściem człowiek żyje, ale też boryka się z trudnościami losu. Różnorodność wierszy zawartych w tym tomiku sprawia, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. 


Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy


Autor : Richard Scarry (1919-1994) - jeden z najpopularniejszych amerykańskich autorów i ilustratorów książek dla dzieci. Klasyk, na którego książkach wychowało się kilka pokoleń czytelników. Wydał blisko 250 tytułów, których nakład przekroczył 100 mln egzemplarzy. Na ich podstawie powstało wiele animowanych seriali m.in. Tropiciele zagadek (MiniMini+) czy też Wesoły świat Richarda Scarry'ego  (TVP).

Strony - 69
Oprawa - Twarda
Format - 276-240 mm

Dziś razem z córką przeglądamy, czytamy, opowiadamy, wymyślamy historyjki, śmiejemy się oraz śpiewamy przy książeczce Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy. Niesamowicie kolorowa i ciekawa książka, przepełniona najróżniejszymi pojazdami realnymi oraz fantazyjnymi, możemy w niej znaleźć m.in.: karetkę pogotowia, betoniarke, koparkę, ładowarkę gąsienicową, minibus, cysternę paliwową, zabytkowy traktor parowy oraz ogórkowóz, marchewkowóz, wilkowóz, młotkowóz, monocykl, szybowóz, dyniowóz i wiele wiele innych ciekawych maszyn.




Książka opowiada o przejażdżce czterech świnek, które jadą na plażę urządzić tam piknik. Po drodze napotykają wiele ciekawych pojazdów oraz są świadkami przeróżnych sytuacji na drodze, mijają wiele zwierzątek. Mijają ciężarówkę, zepsutego tira, przejeżdżają przy wyrębie lasu. Obserwują, jak niektóre pojazdy się psują i jakie zagrożenia mogą spowodować na drodze, poznają znaki drogowe. Jest duży ruch, wszyscy się gdzieś spieszą, biegną, nie zważając na innych uczestników ruchu. Po chwili napotykają roboty drogowe, gdzie wszyscy muszą bardzo powoli i ostrożnie się poruszać. Przejeżdżając obserwują, jak powstaje droga oraz w jaki sposób malowane są pasy na jezdni. Świnki wstępują na wieś po świeżą kukurydzę. Na miejscu napotykają na wiele maszyn rolniczych. Tak oto droga na plaże przeradza się w długą wyprawę, gdzie po drodze obserwujemy jeszcze przeróżne maszyny wojskowe, samolot oraz ogromny korek, który nie ułatwia jazdy. Rodzina świnek jednak dojeżdża do celu, ale atrakcjom nie ma końca. Na plaży jest wiele atrakcyjnych sprzętów wodnych m.in. amfibię wycieczkową, łódź podwodną, rower wodny. Po odpoczynku świnki zbierają się do drogi powrotnej, czy chcesz wiedzieć jakie przygody spotkały je tym razem? Czy była to znowu pełna atrakcji jazda, czy może spokojna podróż? I jaka niespodzianka czeka na nich w domu? Dowiecie się tylko wtedy... jak sami prześledzicie przygody zawarte w książce Auta, maszyny,pojazdy i wszystko do jazdy. Jedno jest pewne, był to dzień pełen wrażeń. 


Można by długo opowiadać i wymieniać jakie przygody i pojazdy możemy poznać wertując tą wspaniałą książkę. Ani przez chwilę nie wkrada się w nią nuda, cały czas toczy się akcja, pojazdy pędzą przed siebie. Do pięknych, realnych i kolorowych obrazków dołączony jest na każdej stronie krótki tekst, który opowiada perypetie świnek oraz innych zwierzątek. Ponadto każdy pojazd, czy to realny czy fantazyjny, jest podpisany przez autora, dzięki czemu dziecko uczy się nazw pojazdów. Oprócz pojazdów, można również spotkać w książce autostopowicza, porzucony bagaż, stację kolejową, skrzynkę alarmową, uciekające arbuzy, słup telefoniczny itd. Czyli wszystko co może kojarzyć się dziecku z autami i podróżą.



Świat dorosłych różni się od świata dzieci. Dzieci w pewnym momencie wkraczają w świat dorosłych, uczą się zachowań, np. na drodze. Autor tej książeczki dla dzieci całkowicie mnie zaskoczył. Włożył do tej niepozornej książeczki masę informacji, zawarł przeróżne aspekty dotyczące pojazdów oraz poruszania się na drodze. Wszystko to zrobione dziecięcym językiem, sprytnie przekazana wiedza poprzez zabawę. 


Mam wrażenie, że to nie jest zwykła książka. Jest to mini przewodnik skierowany do najmłodszych uczestników ruchu drogowego. Książeczka skłania dziecko do myślenia, do odpowiadania na pytanie, co by było gdyby oraz czego nie wolno na drodze i jakie konsekwencje temu grożą.
Dziecko choćby przeglądając tą malowniczą lekturę, uczy się zachowań, poznaje rodzaje pojazdów oraz śmieje się z tych fantazyjnych-wymyślonych przez autora. Mini kurs zachowania bezpieczeństwa na drodze poprzez świetną zabawę. W książce pojawiają się znaki drogowe oraz sytuacje spowodowane niedostosowaniem się do nich. Bardzo przyciąga wzrok nie tylko dziecka, ale i dorosłego. Stworzona jednak głównie z myślą dla najmłodszych czytelników. Zarówno mi jak i mojej córce szczególnie przypadła do gustu. 

Szczerze polecam, idealna na prezent na Gwizdkę :)
Takiej książeczki nikt się nie powstydzi.