I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

poniedziałek, 15 stycznia 2018

Tworzenie choinki z orzechów :)

Święta i po świętach...

Dziś pokażemy, że Alicja to prawdziwa córeczka tatusia. Razem postanowili zrobić choinkę z orzechów, posklejaną klejem na gorąco. Do efekty końcowego użyli sprayu w kolorze złotym, gdyż biały nie miał świątecznego połysku. Suma sumarą stworzyli 4 choinki, które Alicja chętnie malowała też farbami plakatowymi, tutaj kolejne godziny spokoju, gdzie dziecko zajmuje się sobą, a rodzice sobą. Fajna zabawa nie tylko na okres świąteczny...

 :)





Tutaj kolejne dzieło mojego męża z córeczką, Dinozaur stworzony z orzechów i szyszek. Jak Wam sieę podoba? 

Zachwycająco :)








Ja natomiast razem a Alicją wyczarowałyśmy podobiznę Świętego Mikołaja, 
jak Wam się podoba?

Smakowicie pracowity 




SMAKOWITY MIKOŁAJ ALICJI   (3 latka) + wierszyk mamy

Za oknem jesień, a my
Na konkurs Mikołaja dekorujemy.
Bo Gwiazdka już lada chwila,
Tworzenie podobizny  czas nam umila.
Bierzemy w ręce co w domu mamy,
Oczy z bananów powycinamy.
Dokładamy dwa małe pieprze,
Efekty mamy już pierwsze.
Mandarynki obieramy, trochę zjadamy,
Ze skórek czapkę poukładamy.
Owoce jako usta dajemy,
Będzie owocowo, bez żadnej ściemy.
Mikołaj taaaki smakowity,
Dzień dziś nasz bardzo pracowity.
Przy tej pracy się nie nudzimy,
Gdyż brzuszki przy okazji napełnimy.
Nosek zrobimy z małej parówki,
Zgrabny, śmieszny, nawet równiutki.
Ok, czas teraz na brodę,
Oho! Tu roboty trochę.
Ale nas nic nie zniechęci,
Czas wspólnie spędzony to nasze chęci.
Oczy, usta i brodę już mamy,
W kleju rączki się upaćkały.
 Teraz na farby przyszła kolej,
Szkic twarzy maluję pulchnej.
Oj, Mikołaj nasz taki blady…
Kredką zrobimy mu małe ślady.
Pompon z waty jest koniecznie,
Wygląda realnie, wprost bajecznie.
Teraz kciuki trzymamy mocne,
By te prace nasze owocne,
Najpiękniejszy finał miały,

W konkursie rodzinną grę wygrały.

P.S. Konkursu nie wygrałyśmy, ale to nic, liczy się MAGIA ŚWIĄT  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz