Autor: Andrea Schutze
Przedłożyła: Barbara Tarnas
Ilustracje: Dagmar Henze
Strony: 128
Oprawa: Twarda
Format: 20 x 24,5
Cena okładkowa: 29,90 zł
Rok wydania: marzec 2018r.
Andrea Schütze – niemiecka autorka książek dla dzieci. Pokochała czytanie książek jako dziecko. Potem sama zaczęła tworzyć książki dla dzieci i robi to do tej pory. Skończyła psychologię. Jest także krawcową z dyplomem czeladnika. Mieszka z rodziną na południu Niemiec.
Inne książki wydane w wydawnictwie Prószyński Media: "Dlaczego szczękamy zębami?"
Jak nauczyć małe dzieci odróżniać i radzić sobie z emocjami, których jeszcze nie znają, których dopiero powoli się uczą i nie zawsze potrafią je właściwie określić? Omawiana książka ukazuje, iż dziecko odczuwa emocje silniej niż dorośli, choć nie potrafią ich jeszcze właściwie nazywać. W dwunastu opowiadaniach i dwóch wierszach autorka przedstawiła nam bardzo różne uczucia: złość, przykrość, radość, zdenerwowanie, dumę, zazdrość, współczucie, wstyd, wstręt, satysfakcje, smutek, tęsknotę, zadowolenie, wściekłość, nadzieję, podziw, poczucie bezpieczeństwa i miłość. Z głęboką wrażliwością opowiada czytelnikowi o burzliwym, ale jakże prawdziwym świecie uczuć.
Książka bardzo przyjemna, choć zaskoczył mnie język, którym autorka się posługuje. Z jednej strony luzacki, idealnie wpasowany dla młodzieży, a z drugiej strony zbyt wymowny. Niektóre fragmenty czytałam z szeroko otwartymi oczami, nie wierząc w to co widzę. Świat ewoluował, czytamy jak i rozmawiamy o wszystkim, choćby to miała być np. śmierdząca kupa... Cóż, choć mi to trochę nie pasowało, taka bezpośredniość w tak miłej książeczce, to zapewne ma to swój cel i sens. Uczucia są różne, różne są ich wyrażenia, przekazy i wymowność. Wstyd, wstręt, złość to uczucia które nie łatwo zobrazować i przelać na papier w opowiadaniach dla dzieci. Liczy się jednak to, że autorka miała na tą książkę oryginalny pomysł oraz to, że sprostała zadaniu.
Bardzo wymowna książka, szeroki przekaz, nauka, doświadczenie. Polecam książkę, w której mieści się tak wiele doznań, przy czym ilustrator spisał się na szóstkę z plusem. Rzadko kiedy podobają mi się obrazki w książkach, tutaj jednak są świetne. Przyjemne a zarazem wymowne, kolorowe ale bez przesady, co ważniejsze malowane twarze nie są dziwaczne, co ma to miejsce w ostatnio wydawanych książkach. Ilustracje dodatkowo zachęcają do czytania kolejnych stron, pomagając nam zrozumieć całokształt i założenie opowiadań.
Bardzo wymowna książka, szeroki przekaz, nauka, doświadczenie. Polecam książkę, w której mieści się tak wiele doznań, przy czym ilustrator spisał się na szóstkę z plusem. Rzadko kiedy podobają mi się obrazki w książkach, tutaj jednak są świetne. Przyjemne a zarazem wymowne, kolorowe ale bez przesady, co ważniejsze malowane twarze nie są dziwaczne, co ma to miejsce w ostatnio wydawanych książkach. Ilustracje dodatkowo zachęcają do czytania kolejnych stron, pomagając nam zrozumieć całokształt i założenie opowiadań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz