I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

niedziela, 7 lutego 2016

Recenzja Szamponu Dermena

Polecany przez farmaceutów i dermatologów oraz przeze mnie.

 Szampon Dermena

Jesienią szczególnie wypadają nam włosy, czyż nie? Ale nie zwalajmy wszystkiego na porę roku.
 W moim przypadku włosy zaczęły mi w zaskakującym tempie wypadać, jak moja córka miała około roku. Niektórzy mówią, że to po ciąży, inni że jesienią już tak jest, pewnie od twardej wody… Ale dla mnie nie jest ważne dlaczego, po czym czy też kiedy. Ważne, że zaczęłam gubić włosy i to w szybkim tempie. Znajdowały się w łazience, na poduszce, dotykając ręką włosów wyciągałam sobie przynajmniej kilka. W dniu kiedy mąż dostrzegł w moim ręku garść włosów, spojrzał dziwnie i powiedział „przerażasz mnie” , postanowiłam coś z tym zrobić.  
Na koniec września 2015r gdy byłam z córeczką w szpitalu, na sali była jeszcze jedna mamusia, fryzjerka z pięknymi długimi włosami. Zapytałam ją jak dba o takie włosy, a ona poleciła mi właśnie ten szampon. Pozdrawiamy Igę J Zakupiłam natychmiast i czekałam na efekty. Iga przekonywała, że efekt przyszedł u niej podczas zużywania drugiej buteleczki.  U mnie o wiele szybciej, jednak ja mam krótsze oraz rzadsze włosy - po dwóch tygodniach zauważyłam pierwsze efekty.

     Szampon używam od października do teraz. Iga poleciła, bym najpierw umyła sobie włosy swoim dotychczasowym szamponem, a następnie Dermeną. Według tejże instrukcji też postępuję, myjąc moje włosy co drugi dzień.  Efekt? Buteleczkę szamponu nadal mam, co prawda końcówkę, ale jednak w moim przypadku starcza naprawdę na długo i nie zamierzam się z nim rozstawać. Teraz używam go do podtrzymania efektu średnio 1-2 razy w tygodniu.
Moim wielkim zaskoczeniem była jego wydajność. Nalewając szampon na dłoń, z przyzwyczajenia nalewałam go o wiele za dużo, gdyż połowa tego mi wystarczała. Teraz nauczyłam się to redukować. Szampon zawsze dokładnie wmasowuje w skórę głowy i pozostawiam na około kilka minut, w zależności ile mam czasu (dla siebie).

      Oczywiście szampon spełnił swoją główną funkcję, moje włosy nie wypadają oraz narastają ciągle nowe. Zaskakujące było to, że efekty zauważyłam już po dwóch tygodniach. Dodatkowym atutem jest połysk, jaki ten szampon nadaje włosom.  W ostatnim czasie ścięłam włosy z długich na średnie. Jest to zauważalna zmiana, znajomi dostrzegają różnicę długości, ale przede wszystkim pytają jakiej farby używam (ja nie farbuję włosów, ewentualnie raz na kilka miesięcy nałożę jakąś szamponetkę, ostatnio nakładałam ją przy końcu grudnia, więc śladu po niej nie ma, no może jakieś drobne przebłyski). Do czego zmierzam, reakcja tych znajomych jest najlepszym dowodem, że moje włosy wyglądają świeżo, mają połysk przypominający świeżo farbowane włosy.




Jest to produkt, który całkowicie zmienił moją pielęgnację włosów.

Zdecydowanie polecam Szampon Dermena
Ponieważ:
- hamuje wypadanie włosów
- stymuluje narastanie nowych włosów
-ma przystępną cenę (w tej chwili w Drogerii Rossman 200ml kosztuje 19,99zł)
- jest bardzo wydajny
- zapobiega matowieniu i pozostawia piękny połysk
- nadaje włosom świeżość, miękkość i lekkość
- dobrze się pieni,  
- nie szczypie w oczy



Jako jedyny na rynku zawiera molekułę Regen-7 (chlorek 1-metylonikotynamidu) – aktywną substancję pochodzenia witaminowego, wzmacniającą mieszek włosowy, poprawiającą jego odżywienie i stymulującą odrastanie włosów. 

2 komentarze: