I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

czwartek, 6 października 2016

7 lat później recenzja książki Dorota Wellman i Janusz Wiśniewski

7 lat później

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: Znak literanova
Rok wydania: 2016

Z wyczekaniem czas zabrać się za recenzję wywiadu - rzeki bo takim rodzajem jest ta książka. Jest to już druga książka napisana wywiadem przez Dorotę Wellman i Janusza Wiśniewskiego. Jeśli chcecie przeczytać parę słów o tej parze, zapraszam tutaj.


Poprzednia książka ukazała się 7 lat temu, więc podejrzewam, że stąd po części wziął się tytuł kolejnej książki. 
Oba nazwiska: Wellman i Wiśniewski nie są mi obce. Wellman cenię za jej determinację w dążeniu do określonych celów i klasę w jaki sposób robi to co robi, a Wiśniewskiego za książkę "Samotność w sieci", ale również za to, że jest nie tylko pisarzem książek kobiecych, ale też znanym naukowcem, doktorem chemii (Politechnika Łódzka) i informatyki (Politechnika Warszawska), magistrem fizyki (Uniwersytet Mikołaja Kopernika). W Niemczech znanym i cenionym naukowcem. 

Muszę się przyznać, za wywiadem rzeką nie przepadam, zaczynam w pewnym momencie się nudzić, a przeciągające się opowieści i wyciąganie szczegółów po prostu mnie nudzą. W tej książce jest jednak inaczej. Nie wiem czy to z powodu Doroty, którą tak uwielbiam, czy z powodu Wiśniewskiego, którego jestem ciekawa, bo jak umysł tak ścisły, mógł napisać tak mocną książkę o miłości?  
Jedno jest pewne tutaj, książka ta wcale nie jest nudna i nie ciągnie się w nieskończoność, a wręcz przeciwnie, pozostawia po sobie niedosyt. 
Mam wrażenie, że Wellman nie prowadzi wywiadu do książki, a zwyczajną, pełną serca, współczucia, zrozumienia rozmowę z przyjacielem. Najzabawniejsze jest to, że to prawda. Gdyż dwoje przyjaciół spisało swoją rozmowę na cele książki. Powstała nam w tym momencie prawdziwa, życiowa i wrażliwa opowieść. 
Dorota Wellman rozmawia z Januszem Wiśniewskim na różne tematy. Przepytuje go, jak mu się żyje poza granicami kraju, gdyż Wiśniewski od 30 lat mieszka we Frankfurcie nad Menem i tam też pracuje w międzynarodowej firmie informatycznej, zajmując się tworzeniem oprogramowania dla chemików. Rozmawiają o miłości, o prawdziwym uczuciu i przyjaźni, po prostu o życiu. Wellman nie czeka długo na odpowiedź, często podpowiada, korzystając z intuicji kobiety i przyjaciółki, często trafnie, choć Wiśniewski mimo swej głębokiej wrażliwości ma wyrobione zdanie na każdy temat. Tak oto rozmowa trwa 300 stron, a o czym dokładniej? Zapraszam do książki...   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz