Autor: Janusz Leon Wiśniewski
Ilustracje: Ania Jamróz
Strony: 80
Oprawa: Twarda
Format: 17 x 25
Premiera wydania: 15.03.2017
Cena okładkowa: 34,90 zł
Premiera: 15 marca 2017 roku
Bardzo się cieszę, że mam okazje przeczytać kolejną książkę Janusza Leona Wiśniewskiego, którego przedstawiałam tu. Bardzo lubię tego autora, jednak przyznaję, że to moja pierwsza książka dla dzieci jego autorstwa. W końcu mogłam poznać go i od tej strony i nie zawiodłam się, co więcej, jestem zachwycona pomysłem i oryginalnością. Nie bez powodu jest tak cenionym i sławnym autorem do tego stopnia, że często się do tego nie przyznaje. Jest nie tylko pisarzem książek kobiecych, ale też znanym naukowcem, doktorem chemii (Politechnika Łódzka) i informatyki (Politechnika Warszawska), magistrem fizyki (Uniwersytet Mikołaja Kopernika). W Niemczech znanym i cenionym naukowcem.
Zacznę od paru słów na temat wydania, a jest ono przepiękne. Dopracowany został każdy szczegół oprawy, książka kusi i zaprasza by ją otworzyć. A w środku? W środku jeszcze piękniej, ilustracje lekko tajemnicze wprowadzają nas w nastrój książki. Wszystko tutaj daje do myślenia i snucia marzeń. Gdyż nie wszystko mamy podane na tacy, wiele rzeczy musimy się domyśleć, poruszyć wyobraźnię i otworzyć umysł. Czy ta książka jest o marzeniach? Myślę, że trochę tak.
TADAM nie zaskakuje, TADAM ma po prostu zawsze świetne wydania. Kilka książek zdążyliśmy już poznać tu.
Marcelinka rusza w kosmos to bajka trochę naukowa... Dasz się zaprosić w podróż po Wszechświecie w poszukiwaniu Najważniejszego? Marcelinka choć jest jeszcze mała, za to bardzo odważna i ciekawa świata, rusza w podróż po nieznanym.
Kim jest nasza bohaterka i co jest tym Najważniejszym? Marcelinka jest na razie myślą w głowie swojej mamy. Podróżuje po kosmosie razem z towarzyszami, którzy opowiadają jej o gwiazdach, Drodze Mlecznej, Czarnej Dziurze oraz odpowiadają na dociekliwe pytania Marcelinki. Razem podróżują przez Układ Słoneczny, mijają nudną chmurę na "O", przelatują obok karzełka Plutona, piękniejszego niż balon Neptuna, wypełnionego gazem Urana, gazowego bąka Saturna, który otoczony jest tysiącami pierścieni z lodu i pyłu. Mijają ogromny Jowisz oraz pierścienie od Saturna i od Marsa. Podążając ku Drodze Mlecznej mijali Olbrzymy, czyli bardzo ciężkie gwiazdy oraz Czarną Dziurę, która budzi we wszystkich postrach. Zbliżali się do Mgławicy Andromedy, czyli sąsiedniej galaktyki, a to wszystko dzięki Panu Fotonowi, który jest najszybszym Fotonem na świecie. Razem zgłębiają każdą zagadkę kosmosu i Najważniejszego. A co jest tym Najważniejszym? Najważniejsze zawsze spotykamy na końcu i z Marcelinka również tak było. Przekonajcie się sami.
Czy coś Wam przypomina ta historia? Piękna i poruszająca opowieść o Marcelince, która tęskni za rodzicami, choć jest tak mała i lekka. Udaj się w piękną i interesującą podróż do granic poznania, by razem z Marcelinką i jej towarzyszami odkryć, co jest najważniejsze...
Zgadzam się całkowicie! Wydają tylko dobre książki!
OdpowiedzUsuńnooom :)
Usuń