I czerwone szpilki

I czerwone szpilki

sobota, 15 kwietnia 2017

Bez cukru #kasiuniagotuje

#kasiuniagotuje


Autor: Katarzyna Burzyńska - Sychowicz
Strony: 208
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Format: 17 x 24
Data wydania: 29.03.2017
Cena okładkowa: 39,90 zł

Katarzyna Burzyńska - Sychowicz - dziennikarka i prezenterka popularnych programów telewizyjnych, entuzjastka zdrowego stylu życia. W swojej książce proponuje 67 przepisów na słodkości bez cukru. Czy to możliwe? Czy to co zdrowe, pożywne i naturalne może być jednocześnie słodkie i smaczne? Okazuje się, że dla tej kobiety, nie ma rzeczy niemożliwych. 


Żona i matka, zapragnęła żyć zdrowo. Zaczęła eksperymentować. Mąkę pszenną zamieniła na bogatsze w minerały i zdrowsze gatunki: mąkę kukurydzianą, ryżową, owsianą, gryczaną,  kokosową i migdałową. Wyeliminowała z diety mleko krowie, i zaprzyjaźniła się z jego roślinnymi odpowiednikami - mlekiem sojowym, owsianym, migdałowym i kokosowym. Tłuszcz ograniczyła do tego najzdrowszego - oleju kokosowego. cukier natomiast zamieniła na miód, syrop z agawy, ksylitol, syropem klonowym i daktylowym oraz cukrem kokosowym.  Wszystko razem sprawiło, że powstała bogata w cudowne i zdrowe przepisy na słodkości, na zdrowe słodkości, proponując nam szybkie i proste przepisy. 


"Bez cukru #kasiuniagotuje" znajdziecie przepisy na różnego kalibru omlety, przekąski, gofry, puddingi, naleśniki, ciasta. Wszystko zdrowe, a przynajmniej zdrowsze. Omlet optymistyczny, owsianka malibu, pudding z kaszy manny, kakaowa micha mocy, supermicha z gruszką, puchate placuszki twarogowe, gofry kokosowe, kulki mocy czy też fit pralinki to tylko nieliczne propozycje autorki. Cała książka aż ocieka od jasno sformułowanych i konkretnych przepisów, opatrzonych odrobiną dowcipu, który sprawia, że książka magicznie przyciąga czytelnika, bez zbędnych pytań. Wszystko jasne i zrozumiałe, podane jak na tacy, okraszone fascynującymi zdjęciami autorki w kuchni i przede wszystkim zapraszającymi do stołu smakołykami.



Książka sugeruje nam, na jaki posiłek nadaje się każde danie, co zdecydowanie ułatwia poszukiwania po książce przepisu. Wbrew pozorom, przepisy zawierają zwyczajne składniki, dostępne w każdym markecie. Jest do duży plus kulinarnych książek, a ugotowanie nowego dania ze składników, które znamy, dodatkowo ciekawią. Autorka wie jak przyciągnąć czytelnika, prowadzi nas po swojej książce jakby zapraszała nas do swojej kuchni. Dlaczego byśmy mieli nie skorzystać? Skoro zastała nas wiosna, co niektórych z jeszcze zimowymi zbędnymi kilogramami, tak jak mnie, weźmy sprawy w swoje ręce a przynajmniej wyjdzie nam to na zdrowie. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz